W Czarnogórze tancerze z gminy Głusk wzięli udział w Międzynarodowym Festiwalu Folklorystycznym w Budvie. Na tej samej imprezie prezentowały się również zespoły z Bośni i Hercegowiny, Węgier, Serbii i Czarnogóry. Polskę, oprócz "Małego Głuska" reprezentowała jeszcze grupa z Kutna.

Oprócz koncertu wszystkie zespoły wzięły udział w paradzie ulicami Budvy, a w wolnym czasie polscy tancerze zwiedzali okolice. Byli w m.in. Kotorze i innych miastach, a w drodze powrotnej oglądali stolicę Serbii - Belgrad. Wyprawa była możliwa dzięki wsparciu finansowemu m.in. Gminy Głusk.

- Taki wyjazd jest nagrodą i zwieńczeniem całorocznej pracy tancerzy i nauczycieli, a przede wszystkim szansą na barwną i piękną promocję polskiej kultury za granicą z czego jesteśmy niezmiernie dumni - mówi Informacyjnej Agencji Samorządowej kierownik artystyczny i choreograf ZTL "Mały Głusk" Aleksandra Berecka.

Grupa wróciła do kraju w piątek wieczorem, już następnego dnia tancerze spotkali się na próbie, a w niedzielę wystąpili na dożynkach w parafii św. Marcina w Zemborzycach. - Oprócz koncertu otwieraliśmy barwny korowód. Do Zemborzyc zaprosili nas proboszcz miejscowej parafii ksiądz Zdzisław Zając i radny Leszek Daniewski - dodaje Aleksandra Berecka.

Przełom sierpnia i września jest dla "Małego Głuska" nie mniej pracowity. Tancerze właśnie przygotowują się do gminnego święta plonów w Dominowie. W najbliższą niedzielę grupa zaprezentuje m.in. dwie nowe pozycje choreograficzne. Będą to kujawiak z oberkiem i tańce podlaskie. - Kujawiak z oberkiem wracają do naszego repertuaru po wielu latach przerwy. Z kolei tańce podlaskie to zupełnie nowa propozycja, inspirowana warsztatami na Podlasiu, w których braliśmy udział jesienią ubiegłego roku - podkreśla Aleksandra Berecka. Efekty będzie można podziwiać podczas Dożynek Gminy Głusk w Dominowie w niedzielę 4 września.

(fot. ZTL "Mały Głusk")