- Mamy oddziały przedszkolne przy wszystkich szkołach podstawowych, ale liczba dzieci, które można do nich przyjąć jest ograniczona. Jest też kilka placówek niepublicznych, którym samorząd przekazuje środki na pokrycie 75 procent kosztów utrzymania dziecka. Potrzeby są jednak znacznie większe, ponieważ z każdym rokiem rośnie liczba nowych mieszkańców, w tym rodzin z małymi dziećmi. Dlatego, gdy stowarzyszenie zadecydowało, że dłużej nie będzie prowadzić przedszkola w Dominowie, postanowiliśmy je przejąć i finansować z naszego budżetu - tłumaczy wójt gminy Głusk Jacek Anasiewicz.